Trzy morza, piaszczyste plaże, największa depresja na świecie, góry, pustynia i historia, którą spotyka się na każdym kroku – od czasów biblijnych, poprzez zabytki z czasów rzymskich, budowle islamskie i krzyżowców.
Izrael to kulturowy tygiel, w którym przenika się Wschód i Zachód, tradycja i nowoczesność – to święte miejsce dla trzech wielkich religii: judaizmu, islamu chrześcijaństwa.
Znany pisarz, Etgar Keret, mówił o Izraelu: „Dla mnie najpiękniejsze i najbardziej interesujące w tym kraju są niesamowite wprost sprzeczności, na których jest zbudowany. Izrael to kraj niekończących się paradoksów. Silnie zsekularyzowanemu społeczeństwu towarzyszy niemal wyznaniowe państwo. Jesteśmy jedynym krajem na świecie, który jest tak bardzo konserwatywny, że nie pozwala na funkcjonowanie środków transportu publicznego w dzień święty, w szabat, a zarazem jedynym krajem na świecie, który jest liberalny do tego stopnia, by do konkursu Eurowizji wystawić kandydata – transwestytę. W Izraelu jak nigdzie indziej widać to, co najlepsze w naturze ludzkiej i to, co w niej najgorsze. Można znaleźć państwa, które są bardziej ekstremalne pod jakimś względem od Izraela, ale nie ma takiego, które byłoby tak zróżnicowane”.
Izrael to państwo wyjątkowe, bowiem nie istnieje drugie takie, gdzie na równie niewielkiej powierzchni można znaleźć aż tyle radykalnie różnych światów i w każdym z nich spędzić zupełnie odmienne wakacje.